Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Pomorska
Nr: 31.1
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1997
miał przebite numery. Trudno w to uwierzyć, bo przecież przechodził dwa razy badania techniczne - w Lubinie i Bydgoszczy. I nikt przebitych numerów nie dostrzegł... Waldemarowi K. jest przykro, że Krystynie S. policja odebrała samochód. Uważa, że kobieta niepotrzebnie wzywa na pomoc prasę. I powtórzył to, co już wie Krystyna S. - Autokomis jest jedynie pośrednikiem w sprzedaży... Skarżyć można tylko żonę policjanta...

Na pytanie: - Co oznaczają „gwarancje prawne”, którymi komis chwali się w ogłoszeniach prasowych, Waldemar K. nie odpowiedział.

X X X

To kolejny na naszych łamach krytyczny tekst o autokomisach. Dwa przyjęły w komis auta, sprzedały, właścicielowi nie zapłaciły
miał przebite numery. Trudno w to uwierzyć, bo przecież przechodził dwa razy badania techniczne - w Lubinie i Bydgoszczy. I nikt przebitych numerów nie dostrzegł... Waldemarowi K. jest przykro, że Krystynie S. policja odebrała samochód. Uważa, że kobieta niepotrzebnie wzywa na pomoc prasę. I powtórzył to, co już wie Krystyna S. - &lt;orig&gt;Autokomis&lt;/&gt; jest jedynie pośrednikiem w sprzedaży... Skarżyć można tylko żonę policjanta...<br><br> Na pytanie: - Co oznaczają &#132;gwarancje prawne&#148;, którymi komis chwali się w ogłoszeniach prasowych, Waldemar K. nie odpowiedział.<br><br> X X X<br><br> To kolejny na naszych łamach krytyczny tekst o &lt;orig&gt;autokomisach&lt;/&gt;. Dwa przyjęły w komis auta, sprzedały, właścicielowi nie zapłaciły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego