Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
Boskie... Tak? Słucham? Kto to ma być?

BLONDYNKA
Mój mąż.

KILER
No, nieee... Ja nie rozbijam małżeństw!

BLONDYNKA
Były mąż. Mam odłożone trochę grosza.

Kiler zakłada adidasy.

KILER
Ja niedługo będę wracał, to mi wszystko opowiesz, dobra? Spojrzę w kalendarz i postaram się gdzieś cię wcisnąć, w pierwszy wolny termin!

BLONDYNKA
Dzięki! Wiedziałam, że jesteś zajebisty facet!

Tymczasem zajebisty facet Kiler, szczęśliwy, że zdołał się uwolnić od kłopotliwej klientki, znika za oknem.

Scena 35.

PARK PRZED DOMEM SIARY

Plener. Dzień

Już na dworze Kiler puszcza się z całej siły przez park okalający dom. Nagle między drzewami zauważa jadącego w swoją stronę
Boskie... Tak? Słucham? Kto to ma być?<br><br>BLONDYNKA<br>Mój mąż.<br><br>KILER<br>No, nieee... Ja nie rozbijam małżeństw!<br><br>BLONDYNKA<br>Były mąż. Mam odłożone trochę grosza.<br><br>Kiler zakłada adidasy.<br><br>KILER<br>Ja niedługo będę wracał, to mi wszystko opowiesz, dobra? Spojrzę w kalendarz i postaram się gdzieś cię wcisnąć, w pierwszy wolny termin!<br><br>BLONDYNKA<br>Dzięki! Wiedziałam, że jesteś zajebisty facet!<br><br>Tymczasem zajebisty facet Kiler, szczęśliwy, że zdołał się uwolnić od kłopotliwej klientki, znika za oknem.<br><br>Scena 35.<br><br>PARK PRZED DOMEM SIARY<br><br>Plener. Dzień<br><br>Już na dworze Kiler puszcza się z całej siły przez park okalający dom. Nagle między drzewami zauważa jadącego w swoją stronę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego