jasne, że Oleńka przychodziła na szałas bacy Kmicica, lecz grzeszyła z juhasem Soroką i braćmi Kiemliczami), schabowy - przysmak K. Gustawa (ten ci odwoził mleko z szałasu do mleczarni w Kiejdanach) - 12 zł, golonko godne samego pana Zagłoby 3 zł za 10 dkg, szaszłyk barani podle receptury Radziwiłłów (ich konflikt z Babiniczem dotyczył wysokości cen na baraninę) 15 zł, pyszna wątróbka pana Skrzetuskiego (który, jak Prometeusz zginął wbity na pal, a kruki w dalekim stepie wydziobywały mu krwistą wątrobę) jedynie za 8 zł, oraz gulasz, jaki jadał sam Babinicz (był to gulasz ze Szwedów, jaki uczyniła z nich kula <orig>kartaczna</>, wystrzelona ze