Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.02 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
i do samolotu
Po odlotowym sylwestrze czas na poważny odlot. Dziś polskie siatkarki wylatują do Azerbejdżanu, gdzie za trzy dni rozpoczną walkę o awans do igrzysk olimpijskich w Atenach. Dzień później na turniej kwalifikacyjny wyjedzie kadra siatkarzy.
- Po zabawie sylwestrowej szczęśliwie nie ma rannych, dlatego w dobrych nastrojach wylatujemy do Baku - mówił wczoraj Ireneusz Kłos, drugi trener reprezentacji siatkarek. - Dziewczyny po południu czeka jeszcze lekki trening, taki, żeby wypocić sylwestra, bo wiadomo, że był szampan i wino. A rano wyjeżdżamy.
Mistrzynie Europy do Baku dotrą dopiero w sobotę o świcie. Wcześniej w Wiedniu, gdzie wypadł im przystanek w drodze do Azerbejdżanu
i do samolotu&lt;/&gt;<br>Po odlotowym sylwestrze czas na poważny odlot. Dziś polskie siatkarki wylatują do Azerbejdżanu, gdzie za trzy dni rozpoczną walkę o awans do igrzysk olimpijskich w Atenach. Dzień później na turniej kwalifikacyjny wyjedzie kadra siatkarzy.<br>&lt;q&gt;- Po zabawie sylwestrowej szczęśliwie nie ma rannych, dlatego w dobrych nastrojach wylatujemy do Baku&lt;/&gt; - mówił wczoraj Ireneusz Kłos, drugi trener reprezentacji siatkarek. &lt;q&gt;- Dziewczyny po południu czeka jeszcze lekki trening, taki, żeby wypocić sylwestra, bo wiadomo, że był szampan i wino. A rano wyjeżdżamy.&lt;/&gt;<br>Mistrzynie Europy do Baku dotrą dopiero w sobotę o świcie. Wcześniej w Wiedniu, gdzie wypadł im przystanek w drodze do Azerbejdżanu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego