Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12.05
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
w 1993 r., kupił budynek byłej spółdzielni kuśnierskiej, który chciał zagospodarować na przetwórnię mięsną (obecnie chciałby, żeby budynek stanowił aport majątkowy umożliwiający powiększenie udziałów w Zakładach Futrzarskich).
- Nie będę zaglądał nikomu w kieszeń. Nie wnikam, za jakie pieniądze kupiono zakłady, bo to nie moja sprawa, tylko odpowiednich urzędów - mówi Dariusz Baran, wieloletni zarządca komisaryczny i prezes Zakładów Futrzarskich, który sprzedał Wiesławowi P. swoje udziały. Poznał go na festynie Dni Kurowa. - Widać było, że ma pieniądze: jeździł zawsze najnowszymi modelami mercedesa, więc zaproponowałem, żeby został strategicznym inwestorem - mówi Baran. Negocjacje prowadzili początkowo sami, potem dołączył do nich Bogusław Bagsik, który wyszedł wówczas
w 1993 r., kupił budynek byłej spółdzielni kuśnierskiej, który chciał zagospodarować na przetwórnię mięsną (obecnie chciałby, żeby budynek stanowił aport majątkowy umożliwiający powiększenie udziałów w Zakładach Futrzarskich).<br>- Nie będę zaglądał nikomu w kieszeń. Nie wnikam, za jakie pieniądze kupiono zakłady, bo to nie moja sprawa, tylko odpowiednich urzędów - mówi Dariusz Baran, wieloletni zarządca komisaryczny i prezes Zakładów Futrzarskich, który sprzedał Wiesławowi P. swoje udziały. Poznał go na festynie Dni Kurowa. - Widać było, że ma pieniądze: jeździł zawsze najnowszymi modelami mercedesa, więc zaproponowałem, żeby został strategicznym inwestorem - mówi Baran. Negocjacje prowadzili początkowo sami, potem dołączył do nich Bogusław Bagsik, który wyszedł wówczas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego