Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
odetchnęły, uspokoiły się prześladowane muchy i Adam odetchnął.
Dzwonek brzęknął nieśmiało i krótko.
Po chwili Adam wpatrywał się pilnie w zaczerwienione, znużone oczy i wybladłą twarz niepozornego, biednie odzianego chłopca. Oczy patrzyły w niego ze wzruszającą ufnością, tak błagalnie, tak prosząco i tak tkliwie, że Adam poczuł ucisk w sercu. Bezwiednie objął chłopca ramieniem, uścisnął go i uśmiechnął się do niego rozrzewniającym uśmiechem. Podobał mu się niezmiernie ten mizerny chłopczyna, na którego zwaliło się nieszczęście. Wierzył mu. Sam nie wiedział dlaczego, lecz wierzył mu od razu. Przemówił do niego głosem miękkim i dobrym:
- Będziemy szukali... Odwagi, mój drogi! Wszyscy ci wierzą
odetchnęły, uspokoiły się prześladowane muchy i Adam odetchnął.<br>Dzwonek brzęknął nieśmiało i krótko.<br>Po chwili Adam wpatrywał się pilnie w zaczerwienione, znużone oczy i wybladłą twarz niepozornego, biednie odzianego chłopca. Oczy patrzyły w niego ze wzruszającą ufnością, tak błagalnie, tak prosząco i tak tkliwie, że Adam poczuł ucisk w sercu. Bezwiednie objął chłopca ramieniem, uścisnął go i uśmiechnął się do niego rozrzewniającym uśmiechem. Podobał mu się niezmiernie ten mizerny chłopczyna, na którego zwaliło się nieszczęście. Wierzył mu. Sam nie wiedział dlaczego, lecz wierzył mu od razu. Przemówił do niego głosem miękkim i dobrym:<br>- Będziemy szukali... Odwagi, mój drogi! Wszyscy ci wierzą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego