aktorka z tendencją do anarchii<br>CKM: Od 1997 roku nie wydałaś nowego albumu. Rezygnujesz z muzycznej kariery?<br>Bj&#154;rk: W żadnym wypadku! Muzyka jest miłością mojego życia; moją religią i świątynią. Nawet teraz, podczas naszej rozmowy, słyszę w głowie piosenkę, która dodaje mi otuchy.<br>CKM: Więc skąd ta cisza?<br>Bj&#154;rk: Po trzech albumach solowych potrzebowałam odmiany. Dlatego przyjęłam propozycję Larsa von Triera, który zaproponował mi rolę w "Tańczącym w ciemności".<br>CKM: Podobno trzeba było cię bardzo długo namawiać na zagranie w tym filmie?<br>Bj&#154;rk: Rzecz w tym, że nigdy nie widziałam siebie jako aktorki. Niektórzy uważają