Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
się przeraziłaś?
- Nie odpowiadam za czyny obcych bab. Takie mokre, zimne świństwo rzucił mi znienacka na nogi. Każdy by się przeraził! To jeszcze nie powód, żebym miała być jakimś wyleniałym monstrum!
- Ale jesteś trochę do niej podobna - powiedział przekornie, najwyraźniej w świecie traktując te straszliwe słowa jak beztroskie przekomarzanie się. - Blondynka, czarne oczy... Chociaż ona powinna być siwa.
- Jak siwa, to ufarbowana - powiedziałam nieco bez sensu, ale ujrzałam nagle wszystko w innym świetle i chaos w moich uczuciach stał się silniejszy ode mnie. Romans stulecia, nie ma co...
"W Syrakuzach ... - przeleciało mi przez głowę. - Jak człowieka spotka nieszczęście w Syrakuzach, to
się przeraziłaś?<br>- Nie odpowiadam za czyny obcych bab. Takie mokre, zimne świństwo rzucił mi znienacka na nogi. Każdy by się przeraził! To jeszcze nie powód, żebym miała być jakimś wyleniałym monstrum!<br>- Ale jesteś trochę do niej podobna - powiedział przekornie, najwyraźniej w świecie traktując te straszliwe słowa jak beztroskie przekomarzanie się. - Blondynka, czarne oczy... Chociaż ona powinna być siwa.<br>- Jak siwa, to ufarbowana - powiedziałam nieco bez sensu, ale ujrzałam nagle wszystko w innym świetle i chaos w moich uczuciach stał się silniejszy ode mnie. Romans stulecia, nie ma co...<br>"W Syrakuzach ... - przeleciało mi przez głowę. - Jak człowieka spotka nieszczęście w Syrakuzach, to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego