Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Pomorska
Nr: 31.1
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1997
prąd, ogrzewanie, że po dyskotekach jest w salce nieporządek. Pan Jacek poszedł do radnego C. wyjaśnić sprawę. I ten poświadczył na piśmie, że żadnego listu do szkoły nie wysyłał i żadnych pretensji nie ma. - Podobna skarga na mnie trafiła rok później - mówi nauczyciel. - Że niby miałem pana C. pobić i Bóg wie co jeszcze. Okazało się znowu, że to nie on to pismo wysyłał do władz. Więc kto? Wiadomo tylko, że w sprawie tej skargi telefonował do burmistrza gminy ksiądz proboszcz.

Najbardziej pana Jacka boli, że w rozgrywkach między duszpasterzem a nauczycielem biorą udział dzieci.- Proboszcz kazał kiedyś uczniom różaniec odmawiać w
prąd, ogrzewanie, że po dyskotekach jest w salce nieporządek. Pan Jacek poszedł do radnego C. wyjaśnić sprawę. I ten poświadczył na piśmie, że żadnego listu do szkoły nie wysyłał i żadnych pretensji nie ma. - Podobna skarga na mnie trafiła rok później - mówi nauczyciel. - Że niby miałem pana C. pobić i Bóg wie co jeszcze. Okazało się znowu, że to nie on to pismo wysyłał do władz. Więc kto? Wiadomo tylko, że w sprawie tej skargi telefonował do burmistrza gminy ksiądz proboszcz.<br><br> Najbardziej pana Jacka boli, że w rozgrywkach między duszpasterzem a nauczycielem biorą udział dzieci.- Proboszcz kazał kiedyś uczniom różaniec odmawiać w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego