Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 9.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
na krzyże i epitety z państwem liberalnym, tylko domagać się dla Kościoła prawa pozostania Kościołem.

- Czy wyobrażasz sobie pokój między państwem liberalnym a Kościołem, który nie odcisnąłby się szkodliwie na tożsamości Kościoła?

Neokonserwatyści w Ameryce strasznie się denerwowali, że Kościół nie chce ochrzcić kapitalizmu. Zapomnieli chyba o tym, że Państwo Boże świętego Augustyna nie jest zbiorem szczegółowych rozwiązań prawnych, tylko ideałem i jak każdy ideał jest wyzwaniem, które na ziemi do końca nie może być spełnione. Powiedziałbym, że zimny pokój Kościoła z państwem liberalnym jest potrzebny samemu państwu liberalnemu. Tak długo jak Kościół formułuje swoje Credo, tak długo, jak jest pewne napięcie
na krzyże i epitety z państwem liberalnym, tylko domagać się dla Kościoła prawa pozostania Kościołem.<br><br> - Czy wyobrażasz sobie pokój między państwem liberalnym a Kościołem, który nie odcisnąłby się szkodliwie na tożsamości Kościoła?<br><br> &lt;orig&gt;Neokonserwatyści&lt;/&gt; w Ameryce strasznie się denerwowali, że Kościół nie chce ochrzcić kapitalizmu. Zapomnieli chyba o tym, że Państwo Boże świętego Augustyna nie jest zbiorem szczegółowych rozwiązań prawnych, tylko ideałem i jak każdy ideał jest wyzwaniem, które na ziemi do końca nie może być spełnione. Powiedziałbym, że zimny pokój Kościoła z państwem liberalnym jest potrzebny samemu państwu liberalnemu. Tak długo jak Kościół formułuje swoje Credo, tak długo, jak jest pewne napięcie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego