Typ tekstu: Książka
Autor: Artur Baniewicz
Tytuł: Drzymalski przeciw Rzeczpospolitej
Rok: 2004
państwowe, gdy państwo gołe i wesołe. Ale pocieszę pana: państwowi policjanci pod Ostródą to też moja robota.
- Pan ich... - Kostek zawahał się - zamordował?
- Ja nie morduję. Ofiary wojny nie są zamordowane, tylko poległe w trakcie działań zbrojnych. Czy jak Amerykanom uda się w końcu zlokalizować Saddama Husajna i posłać do Bozi razem z setką przypadkowych przechodniów, to powiecie, że to morderstwo?
- Znając naszych słuchaczy, podejrzewam, że zdania będą podzielone. Z tym, że Saddam i most Poniatowskiego to jednak trochę inne cele.
- W Serbii NATO nie zniszczyło tylko tych mostów, na których dzień i noc koczowały tłumy patriotów. Uroczyście obiecuję panu, że
państwowe, gdy państwo gołe i wesołe. Ale pocieszę pana: państwowi policjanci pod Ostródą to też moja robota.<br>- Pan ich... - Kostek zawahał się - zamordował?<br>- Ja nie morduję. Ofiary wojny nie są zamordowane, tylko poległe w trakcie działań zbrojnych. Czy jak Amerykanom uda się w końcu zlokalizować Saddama Husajna i posłać do Bozi razem z setką przypadkowych przechodniów, to powiecie, że to morderstwo?<br>- Znając naszych słuchaczy, podejrzewam, że zdania będą podzielone. Z tym, że Saddam i most Poniatowskiego to jednak trochę inne cele.<br>- W Serbii NATO nie zniszczyło tylko tych mostów, na których dzień i noc koczowały tłumy patriotów. Uroczyście obiecuję panu, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego