na około 400 tysięcy (w badaniach Janusza Sierosławskiego oszacowanie to wynosiło około 600 tysięcy), a tych, którzy mają problemy alkoholowe na 1,5 miliona. Moim zdaniem szansą na precyzyjne określenie liczby osób uzależnionych jest stosowanie różnych metod, zarówno metody nominacyjnej, ankietowej, jak i danych makroekonomicznych. </><br><br>prof. Jerzy Mellibruda<br><who4>W teście CAGE, o którym wspomniano pytania o problemy alkoholowe są zadawane wprost. Możemy używać go, pod warunkiem, że jesteśmy świadomi, iż ludzie raczej ukrywają fakt uzależnienia niż się do niego przyznają. Problemem alkoholowym z całą pewnością jest to, że inni krytykują daną osobę z powodu jej picia. Jeżeli ktoś ma poczucie winy