Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3 (33) marzec
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
kontaktu z ludźmi pokroju bin Ladena oraz ich zwolennikami. Puścili sprawę na żywioł. Z każdym dniem przybywało terrorystów.
Zamachy bombowe dokonane przez fundamentalistów w Tanzanii i Kenii w 1998 roku niewiele zmieniły. Wprawdzie za sprawą tych wydarzeń wydatki USA na zapobieganie aktom terroru wzrosły do 10 miliardów dolarów rocznie, jednak CIA, główna instytucja amerykańska zwalczająca terroryzm poza granicami kraju, nie wysłała choćby jednego pracownika, by poważnie przyjrzeć się bin Ladenowi i jego żołnierzom. Gdyby CIA miała swoich ludzi w Afganistanie, dostrzegłaby w porę, jak wielkim zagrożeniem stają się radykalne organizacje islamskie. Wcześniej ode mnie natrafiłaby na to, o czym marzy każdy
kontaktu z ludźmi pokroju bin Ladena oraz ich zwolennikami. Puścili sprawę na żywioł. Z każdym dniem przybywało terrorystów.<br>Zamachy bombowe dokonane przez fundamentalistów w Tanzanii i Kenii w 1998 roku niewiele zmieniły. Wprawdzie za sprawą tych wydarzeń wydatki USA na zapobieganie aktom terroru wzrosły do 10 miliardów dolarów rocznie, jednak CIA, główna instytucja amerykańska zwalczająca terroryzm poza granicami kraju, nie wysłała choćby jednego pracownika, by poważnie przyjrzeć się bin Ladenowi i jego żołnierzom. Gdyby CIA miała swoich ludzi w Afganistanie, dostrzegłaby w porę, jak wielkim zagrożeniem stają się radykalne organizacje islamskie. Wcześniej ode mnie natrafiłaby na to, o czym marzy każdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego