Chcesz powiedzieć, że wyglądam jak dziwka? - zmarszczyła brwi.<br>- Przeciwnie, jesteś bardzo elegancka i subtelna, ale kiedy tańczysz, stajesz się wyjątkowo podniecająca i każdy facet ma na ciebie ochotę.<br>- I uważasz, że właśnie dlatego nie chcą zaangażować mnie do porządnego teatru?<br> - Chyba tak... Idź do "Kaukaskiej", do "FF", do "Sawoju", do "Café Clubu", do "Adrii", ale tam jest najtrudniej... Pracuje tam mój kolega... Powołaj się na mnie, chociaż nie wiem, czy to poskutkuje.<br>Iw wędrowała od knajpy do knajpy, odwiedzała dyrektorów, umawiała się na spotkania. Przygotowała też kilka numerów, z których jej samej najbardziej podobał się taniec Colombiny z figurką szmacianego Arlekina. I