Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
ale były też robotnice z fabryk. Kiedyś zgłosiła się do nas również pani, która pracowała w kancelarii rządowej.
- Jak skończyła się ta sprawa?
- Najpierw zdecydowana była nagłośnić sprawę. Potem
jednak zrezygnowała z dochodzenia wszelkich roszczeń.
- Można więc podejrzewać, że spotkała się z naciskami?
- Też tak sądzę.
- Jak wygląda standardowa interwencja Centrum?
- Pierwszym krokiem są zawsze listy wysyłane do firm.
Rozpoczynamy z nimi negocjacje, staramy się pokazać, że pokrzywdzona osoba nie jest sama, że stoi za nią jakaś instytucja. Potem, jeżeli nie dochodzi do porozumienia stron, próbujemy skierować sprawę na drogą sądową.
Rozmawiał Maciej Wesołowski





CRIMESTORY
Zabicie słonia kosztuje w Zimbabwe 15
ale były też robotnice z fabryk. Kiedyś zgłosiła się do nas również pani, która pracowała w kancelarii rządowej. <br>- Jak skończyła się ta sprawa?<br>- Najpierw zdecydowana była nagłośnić sprawę. Potem<br>jednak zrezygnowała z dochodzenia wszelkich roszczeń. <br>- Można więc podejrzewać, że spotkała się z naciskami?<br>- Też tak sądzę.<br>- Jak wygląda standardowa interwencja Centrum?<br>- Pierwszym krokiem są zawsze listy wysyłane do firm. <br>Rozpoczynamy z nimi negocjacje, staramy się pokazać, że pokrzywdzona osoba nie jest sama, że stoi za nią jakaś instytucja. Potem, jeżeli nie dochodzi do porozumienia stron, próbujemy skierować sprawę na drogą sądową. <br>Rozmawiał &lt;au&gt;Maciej Wesołowski&lt;/au&gt;&lt;/&gt;<br><br><br><br><br><br>&lt;div&gt;&lt;page nr=52&gt; &lt;page nr=56&gt;&lt;tit&gt;CRIMESTORY&lt;/tit&gt;<br>&lt;intro&gt;Zabicie słonia kosztuje w Zimbabwe 15
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego