Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Według władz w Chartumie, skargi czarnego Darfuru są nieuzasadnione. Nie ma nienawiści rasowej, nie ma współpracy między siłami bezpieczeństwa i arabskimi dżandżawidami, rząd robi, co może, by rozładować napięcie. Wszystko zaczęło się od waśni plemiennych wśród czarnych, za niepokojami stoją obce siły - na przykład Erytrea - i krajowa opozycja, sudańscy "talibowie". Chartum się nie ugnie. Jeśli uległby w Darfurze, sprowokuje bunty w innych regionach na północy i wschodzie.

Nie ugnie się? Tym razem świat ma jeszcze trochę czasu, by zapobiec powtórce z Rwandy. Informacje stamtąd muszą budzić najwyższy niepokój. Z wiosek wypędzono lub zbiegło już około miliona ludzi - jedna czwarta całej ludności
Według władz w Chartumie, skargi czarnego Darfuru są nieuzasadnione. Nie ma nienawiści rasowej, nie ma współpracy między siłami bezpieczeństwa i arabskimi dżandżawidami, rząd robi, co może, by rozładować napięcie. Wszystko zaczęło się od waśni plemiennych wśród czarnych, za niepokojami stoją obce siły - na przykład Erytrea - i krajowa opozycja, sudańscy "talibowie". Chartum się nie ugnie. Jeśli uległby w Darfurze, sprowokuje bunty w innych regionach na północy i wschodzie.<br><br>Nie ugnie się? Tym razem świat ma jeszcze trochę czasu, by zapobiec powtórce z Rwandy. Informacje stamtąd muszą budzić najwyższy niepokój. Z wiosek wypędzono lub zbiegło już około miliona ludzi - jedna czwarta całej ludności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego