Typ tekstu: Książka
Autor: Szypulski Andrzej, Safjan Zbigniew
Tytuł: Stawka większa niż życie
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1969
odbierało właśnie zdjęcia. Oglądali je, wybuchali głośnym śmiechem, a któryś z nich poklepał Krystynę po ramieniu. Wreszcie wyszli i przemaszerowali przed Klossem krokiem defiladowym.
- Przygotowałam już zdjęcia pana oberleutnanta - rzekła Krystyna, gdy wszedł i uśmiechnęła się. Spojrzała na ulicę przez szybę wystawową, a potem wywiesiła na drzwiach kartkę z napisem "Chwilowo nieczynne". Wciągnęła Klossa do ciemnego pomieszczenia. Na kanapce siedziała kobieta niewiele od niej starsza, o jasnych, gładko uczesanych włosach. Stanął, zaskoczony, na progu.
- To jest wysłannik centrali - zaczęła Krystyna, a kobieta podeszła do Klossa. - Porucznik Wanda - rzekła. - Przynoszę ci pozdrowienia od Niemojewskiego.
-Dziękuję Wackowi - rzekł mechanicznie Kloss. - Moje podwórze jest
odbierało właśnie zdjęcia. Oglądali je, wybuchali głośnym śmiechem, a któryś z nich poklepał Krystynę po ramieniu. Wreszcie wyszli i przemaszerowali przed Klossem krokiem defiladowym.<br>- Przygotowałam już zdjęcia pana oberleutnanta - rzekła Krystyna, gdy wszedł i uśmiechnęła się. Spojrzała na ulicę przez szybę wystawową, a potem wywiesiła na drzwiach kartkę z napisem "Chwilowo nieczynne". Wciągnęła Klossa do ciemnego pomieszczenia. Na kanapce siedziała kobieta niewiele od niej starsza, o jasnych, gładko uczesanych włosach. Stanął, zaskoczony, na progu.<br>- To jest wysłannik centrali - zaczęła Krystyna, a kobieta podeszła do Klossa. - Porucznik Wanda - rzekła. - Przynoszę ci pozdrowienia od Niemojewskiego.<br>-Dziękuję Wackowi - rzekł mechanicznie Kloss. - Moje podwórze jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego