Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 39
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 39
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
na tych, co byli w Seulu i na tych, których tam nie było. W Korei była chyba połowa składu Rady.
- Wśród grupy radnych, którym zafundowano pobyt w Korei, był też radny z waszego klubu - pan Wiśniowski. Czy należy rozumieć, że straciliście go?
- Nie, na razie nic o tym nie wiem. Co będzie w przyszłości - zobaczymy. Ta grupa "ludzi z Seulu" jest bardzo zdyscyplinowana, zwłaszcza przy podejmowaniu uchwał. Wystarczy, że wiceburmistrz Bąk spojrzy na nich, a oni już wiedzą, jak głosować. Najlepiej można to zaobserwować na linii: Pękala - Bąk. Raz pan Pękala pomylił się podczas głosowania. Został tak ostro zrugany wzrokiem przez pana
- Wśród grupy radnych, którym zafundowano pobyt w Korei, był też radny z waszego klubu - pan Wiśniowski. Czy należy rozumieć, że straciliście go?
- Nie, na razie nic o tym nie wiem. Co będzie w przyszłości - zobaczymy. Ta grupa "ludzi z Seulu" jest bardzo zdyscyplinowana, zwłaszcza przy podejmowaniu uchwał. Wystarczy, że wiceburmistrz Bąk spojrzy na nich, a oni już wiedzą, jak głosować. Najlepiej można to zaobserwować na linii: Pękala - Bąk. Raz pan Pękala pomylił się podczas głosowania. Został tak ostro zrugany wzrokiem przez pana
na tych, co byli w Seulu i na tych, których tam nie było. W Korei była chyba połowa składu Rady.</><br><br><who1>- Wśród grupy radnych, którym zafundowano pobyt w Korei, był też radny z waszego klubu - pan Wiśniowski. Czy należy rozumieć, że straciliście go?</><br><br><who2>- Nie, na razie nic o tym nie wiem. Co będzie w przyszłości - zobaczymy. Ta grupa "ludzi z Seulu" jest bardzo zdyscyplinowana, zwłaszcza przy podejmowaniu uchwał. Wystarczy, że wiceburmistrz Bąk spojrzy na nich, a oni już wiedzą, jak głosować. Najlepiej można to zaobserwować na linii: Pękala - Bąk. Raz pan Pękala pomylił się podczas głosowania. Został tak ostro zrugany wzrokiem przez pana
