masz nic własnego, bo jesteś małą zagubioną dziewczynką.<br><br><tit><orig>Faceci</>, na których nie można polegać</><br><br>Drugim rodzajem kotwic są faceci. Przeważnie problem polega na tym, że oni odchodzą. Bez słowa pożegnania, po tym, jak wyznawali dozgonną miłość. Albo zostawiają nas dla swojej sekretarki o gabarytach Pameli i intelekcie konika na biegunach. Co gorsza, najczęściej robią to w chwili, kiedy w końcu postanowiłyśmy im zaufać. Rozstanie zawsze jest szokiem, dlatego każde zerwanie ma szanse przeistoczyć się w porośniętą glonami kotwicę. Do szału doprowadza cię, że on sobie odszedł, a tobie jest źle. Szukasz okazji do zemsty na nieszczęśniku, który akurat nawinie się pod rękę