Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Miejsce dla kpiarzy
Rok powstania: 1967
list. A w liście - cóż?
Jest rozkaz: "Odrzec 'tak' czy 'nie'?
I to natychmiast. Zaraz. Już."

Od razu? Wprost? Odwagi brak.
Więc biedak tylko w duchu klnie:
Powiedzieć "nie"?
A jeśli "tak"?
Powiedzieć "tak"?
A jeśli "nie"?

Można by rzec i "nie", i "tak"
Lecz wtedy złapią go za frak!
Co prawda były takie dnie
Gdy odpowiadał "tak" i "nie",

Lecz to szczególny miało smak,
Bo w każdym "nie" dźwięczało "tak",

A w każdym "tak" dźwięczało "nie".
I tonął człek w spokojnym śnie.

I nagle jakby piorun trzasł:
Powiedzieć trzeba chociaż raz,
Czy "tak", czy "nie"?
Czy "nie", czy "tak"?
Po prostu
list. A w liście - cóż?<br>Jest rozkaz: "Odrzec 'tak' czy 'nie'?<br>I to natychmiast. Zaraz. Już."<br><br>Od razu? Wprost? Odwagi brak.<br>Więc biedak tylko w duchu klnie:<br>Powiedzieć "nie"?<br> A jeśli "tak"?<br>Powiedzieć "tak"?<br> A jeśli "nie"?<br><br>Można by rzec i "nie", i "tak"<br>Lecz wtedy złapią go za frak!<br>Co prawda były takie dnie<br>Gdy odpowiadał "tak" i "nie",<br><br>Lecz to szczególny miało smak,<br>Bo w każdym "nie" dźwięczało "tak",<br><br>A w każdym "tak" dźwięczało "nie".<br>I tonął człek w spokojnym śnie.<br><br>I nagle jakby piorun trzasł:<br>Powiedzieć trzeba chociaż raz,<br>Czy "tak", czy "nie"?<br> Czy "nie", czy "tak"?<br>Po prostu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego