mamrocący... Tyś skromny, liczysz się z groszami, Ty jesteś chłopem z długą brodą pomiędzy wiecznościami.<br>Bo - jak z kolei odkrywał Leśmian: <q>"Takiż to świat, niedobry świat, czemuż innego nie ma świata?"</><br>Jezus, dokonując wyboru Boga, który miłuje świat, nadaje szczególny kierunek własnemu życiu. Niechaj Czytelnik znów wmyśli się w sytuację. Co winien jest człowiek temu, kogo kocha nad życie i kto jego kocha nad życie? Oczywiście nie "winien" w sensie merkantylnym, lecz w tym znaczeniu, jakie przeżyciu powinności nadaje miłość. Co winien zwłaszcza w momencie, w którym Wielki Przedmiot jego miłości znalazł się w stanie oskarżenia? W takiej sytuacji podstawowym obowiązkiem Syna