Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
już, że spóźni się na ogłoszenie zwyciężczyni i błagała odźwiernego, by ją wpuścił: - Pan nie rozumie - prosiła. - Moja mama siedzi w domu z wideo, a to może być moja jedyna szansa, by wystąpić przed kamerami.
Zrozpaczona, wdarła się wraz z Jamiem za kulisy. Spotkała tam zaś nikogo innego jak Jamesa Coburna, który w zeszłym roku dostał Oscara za najlepszą drugoplanową rolę męską, wyznaczonego do wręczania nagrody za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą. To on wpuścił ich do środka.
JOLIE: ...a potem wygrałam! Zadzwoniłam do mamy, a ona dostała prawie ataku serca. Mój ojciec do mnie zatelefonował i oboje płakali, to było cudowne
już, że spóźni się na ogłoszenie &lt;orig&gt;zwyciężczyni&lt;/&gt; i błagała odźwiernego, by ją wpuścił: - Pan nie rozumie - prosiła. - Moja mama siedzi w domu z wideo, a to może być moja jedyna szansa, by wystąpić przed kamerami.<br>Zrozpaczona, wdarła się wraz z Jamiem za kulisy. Spotkała tam zaś nikogo innego jak Jamesa Coburna, który w zeszłym roku dostał Oscara za najlepszą drugoplanową rolę męską, wyznaczonego do wręczania nagrody za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą. To on wpuścił ich do środka.<br>JOLIE: ...a potem wygrałam! Zadzwoniłam do mamy, a ona dostała prawie ataku serca. Mój ojciec do mnie zatelefonował i oboje płakali, to było cudowne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego