Typ tekstu: Książka
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
obejrzeć zmywarki.
- Ten Jaca zawyża mi domowy standard - jęczał Roszko. - Takich facetów nie ma!
Po miesiącu uznałem, że już uszczęśliwiłem najlepszych przyjaciół, i ukatrupiłem Jacę - nie posłał już pani Roszko ani jednego SMS-a.
Tydzień później najlepsza z żon z satysfakcją pokazała mi swoją pocztę elektroniczną.
- "Masz piękne, inteligentne oczy. Cudownie wyglądałyby na Hawajach" - przeczytałem. Mail podpisany był: "Twój Banderas - Jaca".
- Widzisz, kochanie - powiedziała najlepsza z żon. - Nie będziesz ty, to będzie inny. Choćby Jaca. Taki Jaca na pewno kupiłby swojej kobiecie nowe klapeczki i zabrał na Hawaje.
Zamarłem. Kim jest ten Jaca, skoro to ja nim byłem? Czyżby stary Roszko
obejrzeć zmywarki.<br>- Ten Jaca zawyża mi domowy standard - jęczał Roszko. - Takich facetów nie ma!<br>Po miesiącu uznałem, że już uszczęśliwiłem najlepszych przyjaciół, i ukatrupiłem Jacę - nie posłał już pani Roszko ani jednego SMS-a.<br>Tydzień później najlepsza z żon z satysfakcją pokazała mi swoją pocztę elektroniczną.<br>- "Masz piękne, inteligentne oczy. Cudownie wyglądałyby na Hawajach" - przeczytałem. Mail podpisany był: "Twój Banderas - Jaca".<br>- Widzisz, kochanie - powiedziała najlepsza z żon. - Nie będziesz ty, to będzie inny. Choćby Jaca. Taki Jaca na pewno kupiłby swojej kobiecie nowe klapeczki i zabrał na Hawaje.<br>Zamarłem. Kim jest ten Jaca, skoro to ja nim byłem? Czyżby stary Roszko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego