Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
trzyma dwa kanistry z wodą oligoceńską.

STANISŁAW
Byłem po wodę, to i tobie, Ewa, przyniosłem! A tu taka niespodzianka! Jarosław w szpongach!

EWA
Dzięki! Zostań, właśnie robię kolację!

STANISŁAW
Nie, nie... Będę leciał. Tylko miałem coś jeszcze ważnego, ale ten Jarosław... To dla mnie szok! Jak sobie przypomnę, to zadzwonię. Cześć!

Rusza do drzwi. Zatrzymuje się nagle.

STANISŁAW
O! Mam! Kiler uciekł z policyjnego konwoju! W radio mówili.

JAROSŁAW
Wielkie mi co?! Tej policji każdy by uciekł!

EWA
Wiedziałam! Nie zawiódł mnie geniusz!

Scena 31.

REZYDENCJA SIARY

Wnętrze. Noc

Siara i Kiler są już całkowicie pijani. Objęci chodzą wokół basenu i
trzyma dwa kanistry z wodą oligoceńską.<br><br>STANISŁAW<br>Byłem po wodę, to i tobie, Ewa, przyniosłem! A tu taka niespodzianka! Jarosław w szpongach!<br><br>EWA<br>Dzięki! Zostań, właśnie robię kolację!<br><br>STANISŁAW<br>Nie, nie... Będę leciał. Tylko miałem coś jeszcze ważnego, ale ten Jarosław... To dla mnie szok! Jak sobie przypomnę, to zadzwonię. Cześć!<br><br>Rusza do drzwi. Zatrzymuje się nagle.<br><br>STANISŁAW<br>O! Mam! Kiler uciekł z policyjnego konwoju! W radio mówili.<br><br>JAROSŁAW<br>Wielkie mi co?! Tej policji każdy by uciekł!<br><br>EWA<br>Wiedziałam! Nie zawiódł mnie geniusz!<br><br>Scena 31.<br><br>REZYDENCJA SIARY<br><br>Wnętrze. Noc<br><br>Siara i Kiler są już całkowicie pijani. Objęci chodzą wokół basenu i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego