Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 18
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Polonii nie ma wątpliwości co do zasadności starań Zakopanego o igrzyska. Pewnie i nasze by minęły, gdyby można choć trochę tych gór Kolorado przenieść do Polski. Górale mówią, że są tutaj szczęśliwi, choć praca ta, ich zdaniem, jest bardzo ciężka. Narzekają, że uciążliwe jest życie na odludziu. Brak możliwości wyjazdów. - Człowiek jest przywiązany jak pies do budy - wyznał mi jeden z właścicieli motelu. Większość jednak uważa, że ich życie na obczyźnie możliwe jest tylko w takiej górskiej krainie.
Nie sposób policzyć, w ilu motelach spotkać można właścicieli - górali z Podhala, choć ostatnio mówi się, że ten pierwszy bum skończył się. Podobno
Polonii nie ma wątpliwości co do zasadności starań Zakopanego o igrzyska. Pewnie i nasze by minęły, gdyby można choć trochę tych gór Kolorado przenieść do Polski. Górale mówią, że są tutaj szczęśliwi, choć praca ta, ich zdaniem, jest bardzo ciężka. Narzekają, że uciążliwe jest życie na odludziu. Brak możliwości wyjazdów. - Człowiek jest przywiązany jak pies do budy - wyznał mi jeden z właścicieli motelu. Większość jednak uważa, że ich życie na obczyźnie możliwe jest tylko w takiej górskiej krainie.<br>Nie sposób policzyć, w ilu motelach spotkać można właścicieli - górali z Podhala, choć ostatnio mówi się, że ten pierwszy bum skończył się. Podobno
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego