Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
firm. Oficjalnie nazywa się to "ochroną danych", ale Niemcy mówią bez ogródek o "ochronie sprawców". Volkard Knigge, kierownik Muzeum KZ w Buchenwaldzie, komentuje: - To jest skandal, którego nikt nie rozumie. Niektórzy są chyba zadowoleni, że te akta pozostają niedostępne.
W Dziale Dokumentów Rzeczowych spoczywają dokumenty z KZ w Buchenwaldzie i Dachau, akta z Ravensbrück, Bergen-Belser i innych miejsc, są tam też akta dotyczące Lebensbornu. I co ciekawsze, udostępnienie ich historykom napotyka ogromny opór, zwłaszcza ze strony Francji, a także innych nadzorujących Biuro państw. W maju zdecydowano wprawdzie, że kiedyś te akta będą udostępnione, jednak bez określenia terminów. Dopóki akta są
firm. Oficjalnie nazywa się to "ochroną danych", ale Niemcy mówią bez ogródek o "ochronie sprawców". Volkard Knigge, kierownik Muzeum KZ w Buchenwaldzie, komentuje: - To jest skandal, którego nikt nie rozumie. Niektórzy są chyba zadowoleni, że te akta pozostają niedostępne.<br>W Dziale Dokumentów Rzeczowych spoczywają dokumenty z KZ w Buchenwaldzie i Dachau, akta z Ravensbrück, Bergen-Belser i innych miejsc, są tam też akta dotyczące Lebensbornu. I co ciekawsze, udostępnienie ich historykom napotyka ogromny opór, zwłaszcza ze strony Francji, a także innych nadzorujących Biuro państw. W maju zdecydowano wprawdzie, że kiedyś te akta będą udostępnione, jednak bez określenia terminów. Dopóki akta są
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego