A ty chyba pojechałeś i zaraz Monika z nią przyszła <pause> Już od bramy, jak idzie, to krzyczy: dziadzia! <vocal desc="laugh"> Och, jest niemożliwa, kurczę <pause> Coś sobie tak ubzdurała mnie, że tego <pause> Baba nie tam, matka się nie liczy <pause> Hubert też <pause> Huberta i mnie <pause> Tata mój, dziadzia mój, a mama cipa <pause> <vocal desc="laugh"> Jak ta Danka była, mówi: Ile ona ma? Jeszcze dwóch lat nie ma, piątego dopiero skończy dwa lata, to tego, mówi, ale duża, mówi <pause> Tylko nie mówi jeszcze tak pełnymi zdaniami, jak tego <pause></><br><who3>No, dwuletnie dziecko, jeszcze niecałe dwa lata <gap></> <br><who1>A moja córa pełnymi zdaniami mówiła <pause> Jeszcze nie miała dwóch lat <pause> Ledwo się