Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
rodzinnych stron, Joseph uciekł z armii i wrócił do domu. Kiedy wkroczyli Amerykanie, skierowano go na krótko do obozu przejściowego, ale już po trzech miesiącach mógł wrócić do seminarium.

Święcenia kapłańskie przyjął w roku 1951. Przez dwa następne lata pracował jako katecheta i pisał doktorat. Praca nosiła tytuł "Lud i Dom Boże w nauce o Kościele świętego Augustyna". Od tego czasu datuje się jego druga wielka miłość - do świętego Augustyna. I choć więcej ich dzieli, niż łączy (biskup Hippony był skłonnym do przesady cholerykiem, a nie refleksyjnym Niemcem), to bez wątpienia wspólne jest dla nich wyczulenie na herezję i nieustępliwe zaangażowanie w
rodzinnych stron, Joseph uciekł z armii i wrócił do domu. Kiedy wkroczyli Amerykanie, skierowano go na krótko do obozu przejściowego, ale już po trzech miesiącach mógł wrócić do seminarium. <br><br>Święcenia kapłańskie przyjął w roku 1951. Przez dwa następne lata pracował jako katecheta i pisał doktorat. Praca nosiła tytuł "Lud i Dom Boże w nauce o Kościele świętego Augustyna". Od tego czasu datuje się jego druga wielka miłość - do świętego Augustyna. I choć więcej ich dzieli, niż łączy (biskup Hippony był skłonnym do przesady cholerykiem, a nie refleksyjnym Niemcem), to bez wątpienia wspólne jest dla nich wyczulenie na herezję i nieustępliwe zaangażowanie w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego