Typ tekstu: Książka
Autor: Białołęcka Ewa
Tytuł: Tkacz iluzji
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1997
potykała się z mirażem i miraż zabiła. Co też powie Wiatr Na Szczycie, gdy przekona się, że rozpaczał nad iluzją? Czy będzie wściekły, czując się jak głupiec, czy też złoży podziękowanie Losowi, iż jego "gwiazda" żyje?
Biegliśmy razem w stronę cypelka. Kamyk wciąż miał spojrzenie człowieka, który wszystko widzi podwójnie. Domyślałem się, że nadal podtrzymuje miraż własnego trupa. To dawało nam czas, zatrzymując "błękitnego" wojownika.
"Kamyk, jesteś potworem!" - stwierdziłem z gniewem, ochłonąwszy. - "Myślałem, że zginąłeś! Wiatr Na Szczycie rozpacza po tobie! Nie jesteś wart tych łez!"
Na jego twarzy wciąż malowało się napięcie. To było wręcz niesamowite. Jak on był w
potykała się z mirażem i miraż zabiła. Co też powie Wiatr Na Szczycie, gdy przekona się, że rozpaczał nad iluzją? Czy będzie wściekły, czując się jak głupiec, czy też złoży podziękowanie Losowi, iż jego "gwiazda" żyje? <br>Biegliśmy razem w stronę cypelka. Kamyk wciąż miał spojrzenie człowieka, który wszystko widzi podwójnie. Domyślałem się, że nadal podtrzymuje miraż własnego trupa. To dawało nam czas, zatrzymując "błękitnego" wojownika.<br>"Kamyk, jesteś potworem!" - stwierdziłem z gniewem, ochłonąwszy. - "Myślałem, że zginąłeś! Wiatr Na Szczycie rozpacza po tobie! Nie jesteś wart tych łez!"<br>Na jego twarzy wciąż malowało się napięcie. To było wręcz niesamowite. Jak on był w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego