Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.16
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ma powodów do niepokoju: zaraz po zwycięskich wyborach wszystkich mianuje ponownie. - To czysta formalność - stwierdził gładko Putin, jakby nie zdając sobie sprawy, że w ten sposób lekceważy swój urząd i prawo. Zdaniem Igora Klamkina, czołowego rosyjskiego socjologa, w ten sposób władza sama pozbawia się legitymacji.
Szef rosyjskiej Fundacji Programów Analitycznych Ekspertyza Mark Urnow uważa, że minione wybory prezydenckie były kwintesencją systemu stworzonego przez Putina w okresie pierwszej kadencji. Jego istotą jest sprzeczność między głoszonymi celami przeobrażeń politycznych a realną polityką. Oficjalnie deklaruje się budowę stabilnego systemu demokracji przedstawicielskiej, a jednocześnie stopniowo likwiduje już istniejące elementy konkurencji politycznej. Jeszcze dwa lata temu
ma powodów do niepokoju: zaraz po zwycięskich wyborach wszystkich mianuje ponownie. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- To czysta formalność&lt;/&gt;&lt;/&gt; - stwierdził gładko Putin, jakby nie zdając sobie sprawy, że w ten sposób lekceważy swój urząd i prawo. Zdaniem Igora Klamkina, czołowego rosyjskiego socjologa, w ten sposób władza sama pozbawia się legitymacji.<br>Szef rosyjskiej Fundacji Programów Analitycznych Ekspertyza Mark Urnow uważa, że minione wybory prezydenckie były kwintesencją systemu stworzonego przez Putina w okresie pierwszej kadencji. Jego istotą jest sprzeczność między głoszonymi celami przeobrażeń politycznych a realną polityką. Oficjalnie deklaruje się budowę stabilnego systemu demokracji przedstawicielskiej, a jednocześnie stopniowo likwiduje już istniejące elementy konkurencji politycznej. Jeszcze dwa lata temu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego