Typ tekstu: Książka
Autor: Gretkowska Manuela
Tytuł: Kabaret metafizyczny
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1994
coś wielkości fasolki - kiedy byłam embrionem, ssałam palec. Doktor pokazywał mi zdjęcia płodów, wszystkie płody ssą palec dla przyjemności i żeby przygotować się do ssania mleka. Ale mnie z tego powodu, że miałam dwie łechtaczki... to znaczy clitoris i za dużo hormonów, więcej przyjemności sprawiało wepchnięcie sobie palca między nogi. Embrion rozbudzony erotycznie zdarza się raz na pięć milionów. - Beba podciągnęła nerwowo jedwabne rękawiczki.
- Miała pani od zawsze niewiarygodnie rozbudzone libido, proszę nie myśleć o sobie w kategoriach embrionu, hormonów. To źle, pani jest czymś więcej - artystką, pani narodziła się z libido.
- Jak mam nie myśleć o sobie źle? - Błękitne łzy
coś wielkości fasolki - kiedy byłam embrionem, ssałam palec. Doktor pokazywał mi zdjęcia płodów, wszystkie płody ssą palec dla przyjemności i żeby przygotować się do ssania mleka. Ale mnie z tego powodu, że miałam dwie łechtaczki... to znaczy clitoris i za dużo hormonów, więcej przyjemności sprawiało wepchnięcie sobie palca między nogi. Embrion rozbudzony erotycznie zdarza się raz na pięć milionów. - Beba podciągnęła nerwowo jedwabne rękawiczki.<br>- Miała pani od zawsze niewiarygodnie rozbudzone libido, proszę nie myśleć o sobie w kategoriach embrionu, hormonów. To źle, pani jest czymś więcej - artystką, pani narodziła się z libido.<br>- Jak mam nie myśleć o sobie źle? - Błękitne łzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego