Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
nagle kurtyna wodna w poziomie, rozpyliłam po całym pomieszczeniu coś jakby lodowatą mżawkę, puściłam, na szczęście nie na siebie, a obok, bicz wodny z wrzątku i wreszcie udało mi się jakoś zapanować nad tą origą wynalazków. Za najstosowniejszy strój uznałam duży ręcznik frotté, zjadłam banana i zabrałam się do pracy.
Entourage mnie nieco rozpraszał, ale charakter zawsze miałam odporny na luksusy, bez trudu więc pogodziłam się z poziomem finansowym wnętrza. Na oko rzecz biorąc, taniej niż za pół miliona duńskich koron nie dałoby się czegoś takiego urządzić, ale w końcu nie ja za to wszystko płaciłam, nie moja rzecz. Moją rzeczą
nagle kurtyna wodna w poziomie, rozpyliłam po całym pomieszczeniu coś jakby lodowatą mżawkę, puściłam, na szczęście nie na siebie, a obok, bicz wodny z wrzątku i wreszcie udało mi się jakoś zapanować nad tą origą wynalazków. Za najstosowniejszy strój uznałam duży ręcznik frotté, zjadłam banana i zabrałam się do pracy.<br>Entourage mnie nieco rozpraszał, ale charakter zawsze miałam odporny na luksusy, bez trudu więc pogodziłam się z poziomem finansowym wnętrza. Na oko rzecz biorąc, taniej niż za pół miliona duńskich koron nie dałoby się czegoś takiego urządzić, ale w końcu nie ja za to wszystko płaciłam, nie moja rzecz. Moją rzeczą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego