przejrzał kontrolkę do końca, po czym nachmurzony wstał i udał się do kasjerki bloczki przeglądać - mówił, że mu brakuje sześć złotych.<br>Właściwie Romek powinien był teraz zejść mu z oczu, a jeśli tego nie zrobił, to tylko przez właściwą każdemu człowiekowi chęć czekania na coś, co czuje, że musi nastąpić.<br>Fornalski wrócił na salę, zatrzymał się obok Teodora, oparł ręce na biodrach i bokiem spojrzał na Romka <page nr=77>.<br>- I rób tu z takim sukinsynem, bez grosza można wyjść z interesu.<br>Romek, napompowany szczytnym poczuciem człowieczeństwa, zapomniał, że jest pikolem.<br>- Ja przecież panu tych pieniędzy nie ukradłem - odpowiedział hardo.<br>Teodor przestał liczyć pieniądze