Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.09 (7)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zgubiły kłusownika
To miała być rutynowa kontrola drogowa, a skończyło się na policyjnym pościgu za Seicento po leśnych bezdrożach. Jego kierowca wcisnął gaz do dechy, bo miał nieczyste sumienie - był kłusownikiem.
W Mniszku koło Małogoszcza (woj. świętokrzyskie) policjanci próbowali skontrolować wczoraj Seicento. Ale kierowca zamiast się zatrzymać, wcisnął pedał gazu. Funkcjonariusze ruszyli w pościg i zatrzymali umykający samochód w lesie na bezdrożu.
Szybko wyszło na jaw, czego bał się 49-letni kierowca. W bagażniku Seicento policjanci znaleźli dubeltówkę i dwa ustrzelone zające.
Teraz mężczyzna odpowie nie tylko za to, że nie chciał się poddać kontroli, ale także za kłusownictwo i nielegalne
zgubiły kłusownika&lt;/&gt;<br>To miała być rutynowa kontrola drogowa, a skończyło się na policyjnym pościgu za Seicento po leśnych bezdrożach. Jego kierowca wcisnął gaz do dechy, bo miał nieczyste sumienie - był kłusownikiem.<br>W Mniszku koło Małogoszcza (woj. świętokrzyskie) policjanci próbowali skontrolować wczoraj Seicento. Ale kierowca zamiast się zatrzymać, wcisnął pedał gazu. Funkcjonariusze ruszyli w pościg i zatrzymali umykający samochód w lesie na bezdrożu.<br>Szybko wyszło na jaw, czego bał się 49-letni kierowca. W bagażniku Seicento policjanci znaleźli dubeltówkę i dwa ustrzelone zające.<br>Teraz mężczyzna odpowie nie tylko za to, że nie chciał się poddać kontroli, ale także za kłusownictwo i nielegalne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego