Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 18
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
dnia do dyżurki na Turbaczu nadeszła wiadomość z jednostki straży pożarnej w Limanowej. Wędrująca po Gorcach turystka zawiadamiała, że pali się bacówka na zielonym szlaku Przysłop - Gorc. Sytuacja grozi pożarem lasu. Na wskazane miejsce wyruszył nadal dyżurujący na Turbaczu Andrzej Górowski. Niestety dotarcie na miejsce zajęło dużo czasu. Na Polanie Gabrowej TRX zapadł się w głębokim śniegu. Gdy wreszcie ratownik dotarł na Jaworzynę Kamieniecką, skąd roztacza się rozległy widok - nie było widać żadnego dymu. Później okazało się, że na Polanie Wanasikowej całkowicie spłonął szałas. Na szczęście ogień nie rozprzestrzenił się.
Chwilę przed wyjazdem 17-letnia turystka na Turbaczu zgłosiła się na
dnia do dyżurki na Turbaczu nadeszła wiadomość z jednostki straży pożarnej w Limanowej. Wędrująca po Gorcach turystka zawiadamiała, że pali się bacówka na zielonym szlaku Przysłop - Gorc. Sytuacja grozi pożarem lasu. Na wskazane miejsce wyruszył nadal dyżurujący na Turbaczu Andrzej Górowski. Niestety dotarcie na miejsce zajęło dużo czasu. Na Polanie Gabrowej TRX zapadł się w głębokim śniegu. Gdy wreszcie ratownik dotarł na Jaworzynę Kamieniecką, skąd roztacza się rozległy widok - nie było widać żadnego dymu. Później okazało się, że na Polanie Wanasikowej całkowicie spłonął szałas. Na szczęście ogień nie rozprzestrzenił się.<br>Chwilę przed wyjazdem 17-letnia turystka na Turbaczu zgłosiła się na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego