Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
migdałowych ciasteczek, pogryzanych leniwie w czas rozpoczynającej się sjesty...
No dobrze, rozpędziłem się, teraz dopiero, w tym nastroju, człowiek mógłby się pozwierzać, podzielić się swoimi refleksjami o życiu, o sztuce, ale musimy pośpieszyć jeszcze dalej na północ, przez Trydent do Górnej Adygi, czyli południowego Tyrolu. Przez ziemie sympatycznego Bardolino nad Gardą w kierunku Bolzano, w alpejskim już krajobrazie, gdzie słychać częściej mowę niemiecką niż włoską, rozgościć się w winnicach i piwnicach wytwórni Kettmeir (Santa Margherita). Cały ten teren winny, aż do Merano jest górski, a nawet wysokogórski, wszystko tu leży na wysokości przynajmniej kilkuset metrów nad poziomem morza, co nie jest
migdałowych ciasteczek, pogryzanych leniwie w czas rozpoczynającej się sjesty...<br> No dobrze, rozpędziłem się, teraz dopiero, w tym nastroju, człowiek mógłby się pozwierzać, podzielić się swoimi refleksjami o życiu, o sztuce, ale musimy pośpieszyć jeszcze dalej na północ, przez Trydent do Górnej Adygi, czyli południowego Tyrolu. Przez ziemie sympatycznego Bardolino nad Gardą w kierunku Bolzano, w alpejskim już krajobrazie, gdzie słychać częściej mowę niemiecką niż włoską, rozgościć się w winnicach i piwnicach wytwórni Kettmeir (Santa Margherita). Cały ten teren winny, aż do Merano jest górski, a nawet wysokogórski, wszystko tu leży na wysokości przynajmniej kilkuset metrów nad poziomem morza, co nie jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego