osobliwość ta fortyfikacyjna rozbudowa miasta, a wynika, rzecz jasna, z tego prostego powodu, że w pierwszej połowie XIX wieku Werona leżała na rubieży Cesarstwa i - tak jak wcześniej dla Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Weneckiej - stanowiła bramę w drodze na zachód. Gdy wybuchały wojny, bramę się zamykało, i tu właśnie, na podejściach do Gardy, na Adydze i okolicznych wzgórzach, organizowano obronę - niegdyś przeciwko Napoleonowi, potem przeciw młodemu Królestwu Włoskiemu, rodzącemu się w Piemoncie i eksplodującemu w Lombardii. <br> Okolice bliższe i dalsze pokryte są znakami tej wojennej szarpaniny, miejsca wielkich bitew - Arcole, Legnano, Custoza - chlubią się pomnikami wystawionymi poległym... W niepowstrzymanym kołowrocie machiny zniszczenia, szaleństwem