było z nami Żydów.<br> Niepodobna, abym nie mógł podyskutować z czcigodnym rebe, jak<br>czynił to mój ojciec, kiedy ja patrzyłem z zachwytem na młodzieńców z<br>hederu, ze szkoły rabinackiej, którzy mieli pejsy cudne jak<br>wrzeciona, a gesty płynne jak w dostojnym tańcu, nie tak zwariowane<br>jak ten biedny mój cyborg.<br> Gdybyż on był dybukiem, inaczej byśmy gadali!<br> Więc może jeszcze powrócą.<br> Bo właśnie na naszej ziemi, a nie gdziekolwiek indziej, mieścił<br>się Paradisum Judeorum.<gap><br> Dopóki nie wtrącił się anioł z mieczem ognistym.<br> Parszywy anioł parszywego imienia.<br> Zwał się Führer, o czym wielu zaprzańców zapomniało.<br> Strawiłem na tym noc, całą piątkową noc