w stronę patery i zmusiła do lewitacji resztę owoców, burząc i zamieniając w różnokolorowy bałagan cały schemat Franceski.<br> - To mam na myśli - powiedziała zimno, wskazując na owocowy chaos. - Bo to są możliwe genetyczne kombinacje. I tyle wiemy, ile tu widzimy. Czyli nic. Wasz błąd zemścił się, Francesko, spowodował lawinę błędów. Gen objawił się przypadkiem, po stu latach, w czasie których mogły mieć miejsce wydarzenia, o których nie mamy pojęcia. Wydarzenia sekretne, ukrywane, tuszowane. Dzieci przedmałżeńskie, pozamałżeńskie, tajnie przysposobiane, nawet podmieniane. Incesty. Krzyżowanie ras, krew zapomnianych przodków odzywająca się w późnych pokoleniach. Konkludując: sto lat temu mieliście gen w zasięgu ręki, w