Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
tak naprawdę nie pragnie śmierci, choćby nie wiadomo jak chwalebnej. Będę tam rano; tymczasem zrób tylko jedno: złóż im w moim imieniu propozycję. Warunki kapitulacji tak honorowe, jak tylko chcą. Sam przyjmę. Osobiście. Na moje słowo. Rozumiesz? Żadnej ujmy. Możesz to nawet ująć jako okresową protekcję.
- Pan to mówi serio, Generale?
- Nie zadawaj głupich pytań - warknął Zakraca.
- W takim razie spróbuję.
Kapitan Kuzo zasalutował i rozłączył się, lustro odbiło twarze Generała i majora.
Generał wyprostował się, uśmiechnął.
Zakraca pokręcił głową.
- Już widzę minę Birzinniego. Zesra się, jak usłyszy. Teraz wszystko zależy od tego, czy skurwiel nie ma tam na Trybie jakiejś
tak naprawdę nie pragnie śmierci, choćby nie wiadomo jak chwalebnej. Będę tam rano; tymczasem zrób tylko jedno: złóż im w moim imieniu propozycję. Warunki kapitulacji tak honorowe, jak tylko chcą. Sam przyjmę. Osobiście. Na moje słowo. Rozumiesz? Żadnej ujmy. Możesz to nawet ująć jako okresową protekcję.<br>- Pan to mówi serio, Generale?<br>- Nie zadawaj głupich pytań - warknął Zakraca.<br>- W takim razie spróbuję.<br>Kapitan Kuzo zasalutował i rozłączył się, lustro odbiło twarze Generała i majora.<br>Generał wyprostował się, uśmiechnął.<br>Zakraca pokręcił głową.<br>- Już widzę minę Birzinniego. Zesra się, jak usłyszy. Teraz wszystko zależy od tego, czy skurwiel nie ma tam na Trybie jakiejś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego