Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.31
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Andrzej ze Szprotawy: - Z trzymiesięcznym dzieckiem nie zostałem przyjęty do laryngologa. W przychodni dowiedziałem się, że limit przyjmowania pacjentów jest już wyczerpany. Musiałem iść z maluchem na prywatną wizytę. Jak to jest, że w funduszu nie ma miejsca, aby przyjąć dziecko, ale prywatnie zawsze znajdzie się miejsce?

Czytelnik z Zielonej Góry: - Projekt drogi szybkiego ruchu S3 wskazuje, że w województwie lubuskim są dwie władze (Głusi na protesty, "GL" z 30 bm.). Jedna jest w Zielonej Górze, druga w Gorzowie. Każda ciągnie w swoją stronę
Andrzej ze Szprotawy: - Z trzymiesięcznym dzieckiem nie zostałem przyjęty do laryngologa. W przychodni dowiedziałem się, że limit przyjmowania pacjentów jest już wyczerpany. Musiałem iść z maluchem na prywatną wizytę. Jak to jest, że w funduszu nie ma miejsca, aby przyjąć dziecko, ale prywatnie zawsze znajdzie się miejsce? <br><br>Czytelnik z Zielonej Góry: - Projekt drogi szybkiego ruchu S3 wskazuje, że w województwie lubuskim są dwie władze (Głusi na protesty, "GL" z 30 bm.). Jedna jest w Zielonej Górze, druga w Gorzowie. Każda ciągnie w swoją stronę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego