Typ tekstu: Książka
Autor: Szpotański Janusz
Tytuł: Zebrane utwory poetyckie
Rok wydania: 1990
Lata powstania: 1951-1989
szybko do Chamonix
w Alpy na narty i śnieg,
z Mont Blanc zobaczę, co mi
przyniesie wypadków bieg.

Partia wam wszystko wybaczy,
tak jak wybaczam wam ja.
Żegnajcie, biedni Gęgacze,
śpieszę na pociąg, pa, pa!



Aria Herolda

(na melodię O, Tannenbaum)


Hej, baczność, straż, prezentuj broń!
Gnom przybył do więzienia!
Gospodarz nasz ma jasną twarz,
jest pełen uniesienia.

Nie Moczar to, nie Kliszko to,
lecz Gnom w swym majestacie.
Gęgacze, wstać! Wasz łańcuch prysł!
Amnestię otrzymacie!

Już zbliża się i widać, że
przejęty jest niezmiernie,
jest z nim tak źle, że nawet chce
powtórzyć znów Październik!

Słyszycie - dźwięk? Historii dzwon
godzinę
szybko do Chamonix<br>w Alpy na narty i śnieg,<br>z Mont Blanc zobaczę, co mi<br>przyniesie wypadków bieg.<br><br>Partia wam wszystko wybaczy,<br>tak jak wybaczam wam ja.<br>Żegnajcie, biedni Gęgacze,<br>śpieszę na pociąg, pa, pa!<br><br><br><br>&lt;tit&gt;Aria Herolda&lt;/&gt;<br><br>(na melodię O, Tannenbaum)<br><br><br>Hej, baczność, straż, prezentuj broń!<br>Gnom przybył do więzienia!<br>Gospodarz nasz ma jasną twarz,<br>jest pełen uniesienia.<br><br>Nie Moczar to, nie Kliszko to,<br>lecz Gnom w swym majestacie.<br>Gęgacze, wstać! Wasz łańcuch prysł!<br>Amnestię otrzymacie!<br><br>Już zbliża się i widać, że<br>przejęty jest niezmiernie,<br>jest z nim tak źle, że nawet chce<br>powtórzyć znów Październik!<br><br>Słyszycie - dźwięk? Historii dzwon<br>godzinę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego