Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Na oścież
Nr: 2-3(59)
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1999
skręcały języki z nadmiaru pieprzu, imbiru, szafranu, cynamonu, liści bobkowych i rodzimej soli.
Tak gości, jak i gospodarzy obowiązywały zasady, które głosił nasz łaciński poeta biskup Jan Dantyszek. W tłumaczeniu polskim brzmią one następująco:
"Po trzech dniach pono ryba a i gość zaśmierdnie, Chyba, że ryba w soli, gość - przyjaciel." "Gospodarz musi zawsze być wesół jak Hektor, Jak Hiob cierpliwy, mądry jak Sybilla". Gdy obie strony przestrzegały tych zasad wizyty uznawano za udane. Gości należało godnie przyjąć, obdarować i pożegnać grzecznie "strzemiennym", aby odtąd dary Boże spożywać w skromniejszych ilościach i w spokojniejszej atmosferze.
Jasiek



Prosto z Kancelarii Prezesa

10 KG
skręcały języki z nadmiaru pieprzu, imbiru, szafranu, cynamonu, liści bobkowych i rodzimej soli.<br> Tak gości, jak i gospodarzy obowiązywały zasady, które głosił nasz łaciński poeta biskup Jan Dantyszek. W tłumaczeniu polskim brzmią one następująco: <br>"Po trzech dniach pono ryba a i gość zaśmierdnie, Chyba, że ryba w soli, gość - przyjaciel." "Gospodarz musi zawsze być wesół jak Hektor, Jak Hiob cierpliwy, mądry jak Sybilla". Gdy obie strony przestrzegały tych zasad wizyty uznawano za udane. Gości należało godnie przyjąć, obdarować i pożegnać grzecznie "strzemiennym", aby odtąd dary Boże spożywać w skromniejszych ilościach i w spokojniejszej atmosferze.<br>&lt;au&gt;Jasiek&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Prosto z Kancelarii Prezesa&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;10 KG
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego