Typ tekstu: Książka
Autor: Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Tytuł: Świat na słomce Bożej
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1941
zdradzone światłem, osobiste
Sprawy kosmosu, wścibskim umysłom niechętne
I daremną pokorą trudzące myśl ludzką.
Raczej utulić głowę w poduszek poczciwość! -
Niebo łaskawe było. Pioruny najczęściej
Trafiały w ziemię albo w przywykłe do ciosów
Wytrwałe wierzby (z piersią rozprutą żyjące),
Lub w wodę, budząc pustą wesołość rusałek
I oklaski wśród trzciny.
Grady, deszcze, śniegi
Szalały, gdy z ogrodów już odeszło życie -
Bywały wprawdzie chłopskich, gorzkich skarg przyczyną,
Lecz, zdało się, bez woli własnej. Po czym słońce
Biegło, blaski, jak ręce do zgody gotowe,
Wyciągając ku rolom, zasiewom i sadom.
Meteory we wrześniu zwykle skośnym deszczem
Wiały - jakże łagodnie! Nazwa ich ludowa
"Łzy
zdradzone światłem, osobiste<br>Sprawy kosmosu, wścibskim umysłom niechętne<br>I daremną pokorą trudzące myśl ludzką.<br>Raczej utulić głowę w poduszek poczciwość! -<br>Niebo łaskawe było. Pioruny najczęściej<br>Trafiały w ziemię albo w przywykłe do ciosów<br>Wytrwałe wierzby (z piersią rozprutą żyjące),<br>Lub w wodę, budząc pustą wesołość rusałek<br>I oklaski wśród trzciny.<br>Grady, deszcze, śniegi<br>Szalały, gdy z ogrodów już odeszło życie -<br>Bywały wprawdzie chłopskich, gorzkich skarg przyczyną,<br>Lecz, zdało się, bez woli własnej. Po czym słońce<br>Biegło, blaski, jak ręce do zgody gotowe,<br>Wyciągając ku rolom, zasiewom i sadom.<br>Meteory we wrześniu zwykle skośnym deszczem<br>Wiały - jakże łagodnie! Nazwa ich ludowa<br>"Łzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego