Moskwie.<br>P. Józef Luns, sekretarz generalny NATO, znany ze sztuki nic nie mówiących długich odpowiedzi, wydawał się jednak poważny kiedy na zakończenie Rady przestrzegł: "Inwazja może mieć nieobliczalne skutki".<br>Spotkałem w Brukseli republikańskiego senatora amerykańskiego Charlesa Percy, który wracał właśnie z Moskwy gdzie przyjęty został kolejno przez Breżniewa, Ustinowa i Gromykę, co nie wszystkim turystom się zdarza. Percy miał drzwi otwarte do Kremla, bo nie jest wykluczone, że jako człowiek Reagana zostanie przewodniczącym superpotężnej komisji spraw zagranicznych Senatu, ja miałem natomiast drzwi otwarte do Percy'ego, bo zjechałem z nim na nartach sporo tras w Alpach francuskich podczas kilku spotkań ongiś zabawnego