Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
zdoła cię wytrącić z tego snu - ale nie. Powoli zmienia się on dla mnie w koszmar.
- Czy ja naprawdę jestem takim idiotą?
Roześmiała się przez łzy; głośno i coraz głośniej. Złapała go za włosy, potargała, szarpnęła, przewróciła na dywan. Przetoczyli się, klnąc i chichocząc, pod drzwi tarasu. Zalał ich blask Hendriksa. Mimowolnie spojrzeli w górę, na wiszącą na ciemnogranatowym niebie niewyobrażalnie wielką kulę planety, koło królewskiej purpury, tak bliskie, tak odległe, tak piękne, tak przerażająco obce.
Przycisnął usta do ciepłego policzka kobiety.
- Czy ty tego nie widzisz? Nie widzisz, nie rozumiesz...?
Westchnęła; drżenie jej ciała odbiło się w jego ciele długim
zdoła cię wytrącić z tego snu - ale nie. Powoli zmienia się on dla mnie w koszmar. <br>- Czy ja naprawdę jestem takim idiotą?<br>Roześmiała się przez łzy; głośno i coraz głośniej. Złapała go za włosy, potargała, szarpnęła, przewróciła na dywan. Przetoczyli się, klnąc i chichocząc, pod drzwi tarasu. Zalał ich blask Hendriksa. Mimowolnie spojrzeli w górę, na wiszącą na ciemnogranatowym niebie niewyobrażalnie wielką kulę planety, koło królewskiej purpury, tak bliskie, tak odległe, tak piękne, tak przerażająco obce.<br>Przycisnął usta do ciepłego policzka kobiety.<br>- Czy ty tego nie widzisz? Nie widzisz, nie rozumiesz...?<br>Westchnęła; drżenie jej ciała odbiło się w jego ciele długim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego