początkiem III części Dziadów, ale dalsze partie dramatu odmiennie ustanawiają rangę dochodzących skądś głosów - przede wszystkim u Krasińskiego pojawiają się nie w śnie ani widzeniu, lecz na jawie.<br>Mnogość Chórów. Są tu chóry Przechrztów, Lokai, Rzeźników, Chłopów, Niewiast, Filozofów, Artystów, Kapłanów (wszystkie - mordercze), chór Szlachty w katedrze, Głosów w lochach - Hrabia, słuchacz, jest wobec nich bezradny, można je tylko słyszeć, a nawet "kto rozpozna, jakie uczucie w głosach tysiąców?". Raz tylko, w obozie rewolucjonistów, będzie to chór Duchów Dobrych - dawnych, pokonanych obrońców kościoła. Nie zidentyfikowany głos tłumu pojawia się, narasta (szemrania, szumy, wrzaski, krzyki, z których uformuje się grom) w ostatniej