Typ tekstu: Książka
Autor: Ziomek Jerzy
Tytuł: Renesans
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1973
słynął.
Już kto by chciał ujć z kłopota,
Mógł się dzierżeć jako płota.

Sam przebieg sądu poza wyznaczoną przez procedurę kolejnością scen wznosi się po linii dramatycznego napięcia. To napięcie pochodzi nie z konwencji scenopisarskich, lecz chyba z obserwacji obyczajów procesowych. W którymś tam momencie dochodziło zapewne do starcia stron. I dlatego, gdy Biskup "sobą barzo trwoży", nie chce stanąć przed trybunałem i Mnicha popycha przed siebie, Chrystus-sędzia powiada:

Pośle, gdyż się ociągają,
Nie wiem, co za zwyczaj mają,
Porwi którego za rękaw,
Boć mamy dosyć inszych spraw.
Na co Poseł:
Owociem przywiódł Biskupa,
Aleć stoi jako dupa.
Niewiele z nim
słynął.<br>Już kto by chciał ujć z kłopota,<br>Mógł się dzierżeć jako płota.&lt;/&gt;<br><br>Sam przebieg sądu poza wyznaczoną przez procedurę kolejnością scen wznosi się po linii dramatycznego napięcia. To napięcie pochodzi nie z konwencji scenopisarskich, lecz chyba z obserwacji obyczajów procesowych. W którymś tam momencie dochodziło zapewne do starcia stron. I dlatego, gdy Biskup "sobą barzo trwoży", nie chce stanąć przed trybunałem i Mnicha popycha przed siebie, Chrystus-sędzia powiada:<br><br>&lt;q&gt;Pośle, gdyż się ociągają,<br>Nie wiem, co za zwyczaj mają,<br>Porwi którego za rękaw,<br>Boć mamy dosyć inszych spraw.<br>Na co Poseł:<br>Owociem przywiódł Biskupa,<br>Aleć stoi jako dupa.<br>Niewiele z nim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego