Typ tekstu: Książka
Autor: Bilica Jerzy
Tytuł: Telefony z Eufonii. Felietony wygłaszane 1991-1992 w Programie II Polskiego Radia
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1991-1992
grała kilka lat temu w Paryżu u Erarda, i zapewniam Panią, że mało jest muzyki fortepianowej - mimo wielkich koncertów tutejszych - która pozwoliłaby mi zapomnieć, z jaką przyjemnością słuchałem Pani owego wieczoru."
Jakiś czas temu miałem sposobność w przerwie jednego z wielkich koncertów tutejszych usłyszeć prywatną opinię kompozytora Iksa o kompozytorze Igreku. Była druzgocąca. Iks odmawiał Igrekowi wszelkiego talentu, pomawiał o grafomanię, podkreślał ziejącą z jego utworów nudę. Traf chciał, że nieco później posłyszałem prywatną enuncjację Igreka o Iksie. Te same argumenty o beztalenciu, grafomanii i nudzie. Wydaje się, że i tym razem opinia publiczna zgodzi się w zupełności z prywatnymi opiniami
grała kilka lat temu w Paryżu u Erarda, i zapewniam Panią, że mało jest muzyki fortepianowej - mimo wielkich koncertów tutejszych - która pozwoliłaby mi zapomnieć, z jaką przyjemnością słuchałem Pani owego wieczoru."<br>Jakiś czas temu miałem sposobność w przerwie jednego z wielkich koncertów tutejszych usłyszeć prywatną opinię kompozytora Iksa o kompozytorze Igreku. Była druzgocąca. Iks odmawiał Igrekowi wszelkiego talentu, pomawiał o grafomanię, podkreślał ziejącą z jego utworów nudę. Traf chciał, że nieco później posłyszałem prywatną enuncjację Igreka o Iksie. Te same argumenty o beztalenciu, grafomanii i nudzie. Wydaje się, że i tym razem opinia publiczna zgodzi się w zupełności z prywatnymi opiniami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego