Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 8/7
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1998
że nieznajomego, "wyglądającego jak inkasent z elektrowni", widział tylko z tyłu i na dodatek przez okno. - Po południu tego samego dnia dowiedziałem się o morderstwie dokonanym na Zofii K. Tak jakoś dziwnie skojarzyłem ten tragiczny fakt z obcym mężczyzną widzianym przez okno - zeznawał Tomasz Sz.
Dyscyplinowanie świadków w procesie domniemanego "Inkasenta" poprzez wymierzanie im kar w wysokości 1 tys. zł za niestawienie się w sądzie przynosi rezultaty. Prawdopodobnie zagrożenie tą karą było przyczyną, iż wreszcie stawiła się wzywana kilkakrotnie świadek Żaneta Ż. Przyszła akurat w tym momencie, gdy sędzia zdecydowała, aby tego świadka doprowadziła na salę sądową policja.
22-letnia dziś
że nieznajomego, &lt;q&gt;"wyglądającego jak inkasent z elektrowni"&lt;/&gt;, widział tylko z tyłu i na dodatek przez okno. &lt;q&gt;- Po południu tego samego dnia dowiedziałem się o morderstwie dokonanym na Zofii K. Tak jakoś dziwnie skojarzyłem ten tragiczny fakt z obcym mężczyzną widzianym przez okno&lt;/&gt; - zeznawał Tomasz Sz.<br>Dyscyplinowanie świadków w procesie domniemanego "Inkasenta" poprzez wymierzanie im kar w wysokości 1 tys. zł za niestawienie się w sądzie przynosi rezultaty. Prawdopodobnie zagrożenie tą karą było przyczyną, iż wreszcie stawiła się wzywana kilkakrotnie świadek Żaneta Ż. Przyszła akurat w tym momencie, gdy sędzia zdecydowała, aby tego świadka doprowadziła na salę sądową policja.<br>22-letnia dziś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego